Po półrocznej przerwie, po warsztatach u
Eli Mazan, zabrałam się do rzeźby w masie solnej...
Dopiero zaczynam i daleka jestem od mistrzyni w lepieniu. Lipcowe warsztaty okazały się bardzo przydatne, oto co wyszło i poszło na akcję charytatywną do przedszkola.